Wiecie co Mirky? Jestem załamany tym referendum. Znów mamy kolejny kamyczek do ogródka że demokracja jest dysfinkcyjna nie tylko od strony wybranych ale również wyborców.

Rozumiem że można nie lubić Komorowskiego, zrozumiem nawet że można nim sobie gębę wycierać mimo że jakby nie było był prezydentem, ale jak można olać referendum które ma istotny wpływ na życie ludzi i funcjonowanie partii politycznych? No super.

Finansowanie partii politycznych z budżetu państwa? Eeee tam
@DawajMario:

Finansowanie partii politycznych z budżetu państwa?


Pytanie w referendum nie dotyczyło zaprzestania finansowania partii z budżetu, tylko ZMIANY SPOSOBU finansowania partii, bez wskazywania na to jaki model miałby być przyjęty.
To mniej więcej tak jakby ktoś zapytał ciebie: Czy chcesz się przeprowadzić?
No jak, chcesz czy nie chcesz? ( ͡º ͜ʖ͡º)

JOWy - tu zdania są podzielone ale to nie zmienia faktu że pytanie ma
@xvovx: no super pięknie ładnie tylko i tak nie ma to znaczenia bo

Ludzie zdają też sobie sprawę, że żadne prawo nie ustala, jak szybko wynik referendum ma być wprowadzony w życie. Więc równie dobrze politycy mogą go sobie trzymać w szufladzie całymi latami.