Jesteś zajęty remontem piętra, robisz od rana, ojciec wstaje później, zbiera się w końcu do sklepu i przechodząc pyta, czy czegoś nie potrzebujesz.
Zastanawiasz się, w sumie nie, ale przypominasz sobie, że szampon ci się skończył, to idziesz do łazienki, bierzesz pustą butelkę i dajesz, żeby wiedział jaki kupić. Jak sobie kupowałem ostatnio, to był i w Biedrze i w Tesco i w SSmanie (w tym ostatnim najtaniej).
Ojciec wraca, mówi, że
  • Odpowiedz