• 2
Wróciłam z porannego treningu. Robię śniadanie. Budzę niebieskiego. Jemy. Pijemy smufi. Rozmawiamy:
- A jak tam na treningu było?
- Fajnie, bo dziś robiliśmy trudne rzeczy. *(chodziło o trójki rittbergerowe - przyp. autora)
- Całki? Haha nie no, żartuję...



I śmiechom nie było końca. #czystyubaw #dziendobry #konkubinat #inzynierow