Ktoś mi może to wyjaśnić :

Wbrew pozorom słaba gospodarka jest właśnie przez słabe place, co z tego że możesz wyprodukować dużo skoro mało kogo na to stać? Gdyby zakłady nie miały wyjścia zatrudniały by za poważniejsze stawki, ktoś musi wykonać daną pracę.


To argument na podwyższenie płacy minimalnej.

#neuropa #4konserwy #jesuisania #hityzglownej #polityka
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@zerozero7:

1. Większe płace to większa konsumpcja krajowa.
2. Często nie jest tak, że pensja jest uzależniona od rentowności danego stanowiska, a raczej od stawki na rynku pracy. Zwiększenie płacy minimalnej to wymuszenie zwiększenia stawki, a pracownik nadal przynosi zysk.

Tylko tłumaczę myślenie, nie wiem ile w tym sensu (w przeciwieństwie do wolnorynkowców, którzy uczą się w szkołach i wiele wiedzą o losie przedsiębiorcy).
  • Odpowiedz
@redrubies: Nie konkretnie mu, tylko ogółowi gospodarki. Kumulatywnie popyt rośnie.

Przedsiębiorcy opłaca się myślenie egoistyczne mające minimalizować jego koszty. Nie jest realnym, żeby wszyscy się skrzyknęli, "ej, zwiększmy płace, zwiększymy konsumpcję". Każdy kombinuje jak ma w interesie, ale interes osobisty nie zawsze idzie w parze z interesem ogólnospołecznym.
  • Odpowiedz