W średniowiecznej Polsce, za zgwałcenie chłopki dokonane w lesie, dokąd ta poszła "za jagodami, jabłkami lub innymi rzeczami", płaciło się karę sześciu grzywien. Kara była jeszcze mniejsza, jeśli zgwałcona córka chłopa znalazła się sama w lesie lub polu, "gdzie jej nie kazano chodzić". Wówczas winny płacił tylko drobną karę zwaną trzysta. Ta druga w wiejskich realiach była niekiedy łagodzona, i można się było wykupić już za dwie kury.
źródło: Historia ustroju i
źródło: Historia ustroju i
#prawo #historia #historiaprawa
Stanowi to jednak rozwinięcie norm moralnych, których często podstawą był zakaz zabijania pełnoprawnych członków własnej grupy. Co z kolei stanowi interpretację naturalnych zasad na potrzeby rodzących się społeczności, bardziej skuteczną niż świeckie prawo :>
#nieznamsiealesiewypowiem
@Iskaryota: to co napisales jest bardzo ciekawe. Odpowiedz moze cie zaskoczyc. ZADNA cywilizacja nie wprowadzila takiego prawa. Najpierw wyksztalcilo sie to prawo a pozniej dopiero wyksztalcila sie pierwsza cywilizacja. Prawo "nie zabijaj swojego" jest fundamentem cywilizacji.