pierwsza tsundere która nie irytuje swoim ciągłym paplaniem
pomijając wielokąty miłosne, to całkiem fajna nostalgiczna przypominajka o grach konsolowych z dzieciństwa
pierwszy sezon za mną, więc proszę nie spoilerować
pomijając wielokąty miłosne, to całkiem fajna nostalgiczna przypominajka o grach konsolowych z dzieciństwa
pierwszy sezon za mną, więc proszę nie spoilerować
Komentarz usunięty przez autora