Świetna anegdota o Lewis #hammilton oraz Robert #kubica z czasów gokartów!

Zdążyłem wczoraj wyłowić z niej tę oto zabawną opowieść o Hamiltonie i Kubicy z czasów ich rywalizacji we włoskiej serii kartingowej JICA. Wspomina Kieran Crawley, mechanik i opiekun Lewisa w tamtym czasie:

To była nowa faza dla Lewisa, bardzo odmienne środowisko od czegokolwiek, co znał wcześniej. Wszystkie tory były dla niego nowe, nawet same karty nie były dokładnie takie same, używały bardziej lepkich opon od ich brytyjskich odpowiedników, przez co miały lepsze osiągi. Miał też przeciwko sobie inną grupę rywali. Ale i tak zaznaczył swoją obecność. Sezon w jego wykonaniu nie był nadzwyczajny z punktu widzenia rezultatów, ale z pewnością miał swoje momenty (…) Karty zwykły robić wolne okrążenie, by zatrzymać się na polach startowych i ruszyć z nich do wyścigu. Lewis notorycznie zalewał silnik (...) [Podczas wolnego okrążenia] Trzeba było utrzymać silnik na niskich obrotach i regulować pracę gaźnika wraz ze zwalnianiem aż do zatrzymania się [na kopercie startowej]. To było całkiem trudne zadanie – a Lewisowi permanentnie w tych sytuacjach gasł silnik. Gaźnik podawał za bogato i zalewał świecę zapłonową. Kubica zorientował się, że Lewis miał z tym problem i za każdym razem, gdy startowali obok siebie z pierwszego rzędu, zwalniał do minimum [tempo okrążenia instalacyjnego], czyniąc wszystko ekstra trudnym dla Lewisa, czasami nawet spoglądając w stronę Lewisa i się śmiejąc. Był to niewątpliwie nasz problem, więc zabieraliśmy wieczorem karta na plac budowy blisko miejsca, gdzie się zatrzymaliśmy we Włoszech i godzinę po godzinie ćwiczyliśmy, aż Lewis załapał. Był później naprawdę w tym dobry – raz czy dwa udało mu się nawet zmusić samego Kubicę do zalania silnika!”


Całość
x.....r - Świetna anegdota o Lewis #Hammilton oraz Robert #Kubica z czasów gokartów!
...

źródło: comment_8OailQL7NZYSqjHS1lUSROQTrs6JvCq1.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach