Jadę tramwajem. Do środka wsiada dość gruba kobieta. Patrząc z boku, można pomyśleć, że jest w zaawansowanej ciąży. Dziewczyna, która siedzi przede mną, patrzy na nią z ukosa, chwilę się zastanawia i wstaje, mówiąc:

- Proszę sobie usiąść.

Na co ta kobieta patrzy na nią i ze złością na cały tramwaj mówi:

- Ale zaraz zaraz, dlaczego to miejsce?

Cisza. Dziewczyna czerwona na twarzy, patrzy na grubą babę i nie wie co