#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #23

Murki!
Grypa! Ratunku! Zaraz wypluję płuca i wysmarkam mózg, ale jutro się wezmę za naukę. Mimo tego, że działać nic zbytnio nie mogę i z fotela się ruszyć, to chociaż tyle.

PS
Jak poprzednio apeluję:
nie plusujcie takich słabych wpisów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plusować tylko te w których będą postępy a nie taką słabiznę.
#grskiwychodzizprzegrywu

Dziś też spokojnie, ale znacznie lepiej, niż wczoraj.

1. Wyjście poza piwnicę

2. Matematyka

3. Fizyka

4. Modlitwa

5.Rozmowa z innym homo sapiens

Skromnie bardzo.

PS
Nie plusujcie takich słabych wpisów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Plusować tylko te w których będą postępy a nie takie, jak te.

edit: i tak splusowali ( ͡ ͜ʖ ͡)
@osaaldona:

1. Wyjście poza piwnicę


+ rozmowa z innym homosapiens o czym nie wspomniałem = sukces mały w porównaniu do kiedyś

Ogółem to raz gorzej, raz lepiej, ale całkowita tendencja jest zwyżkowa. Kilka dni dobrze, załamka, kilka dni lepiej, załamka, kilka dni jeszcze lepiej, załamka i tak dalej. Okresy świetności co raz lepsze, załamki co raz krótsze.
  • Odpowiedz
@maciek4: tak liczę, ale szkoła też niekoniecznie taka normalna - wcześniej miałem duże problemy z frekwencją. Potrafiłem mieć miesiąc-dwa nieobecności w środku semestru, bo myśl o pójściu tam mnie przytłaczała i powodowała panikę po prostu

@Life_will_kill_ya: widzisz co to wychodzenie z przegrywu robi z ludźmi? ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
#grskiwychodzizprzegrywu

Dziś Niedziela, dzień odpoczynku.

Rekonwalescenscja po wczoraj. Faza niezła była. Niedobre takie epizody są a mi się jednak zdarzają i to w sumie nierzadko. Powoli zaczynam rozważać wizytę u specjalisty jak się nie ustatkuje problem, bo tak być nie może. Funkcjonować nie idzie normalnie wtedy.

Ale to jeszcze zobaczymy. Dziś jednak lepiej było ogółem.
#grskiwychodzizprzegrywu

Dziś był jeden z tych dni, kiedy jest bardzo słabo.

Noc niespokojna, kilka razy budziłem się zaniepokojony. Na jedzenie ochoty jakiejkolwiek brak. Na cokolwiek w zasadzie.

Panika mnie ogarnęła, chęci do niczego brak. Oklapłem zupełnie.
Czemu mi się tak zrobiło, pojęcia nie mam. Zimne poty mnie troszkę oblały i jak zwykle z nerwów rozwolnienia dostałem.

Tak mi smutno i źle, ale jakoś dam radę.

Zauważyłem jednak, że coś podobnego, to znaczy
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #19

1.Zimny prysznic ✓
2.Modlitwa, czytanie ✓
3.Mirko✓
4.NoFap✓
5.Dieta ✓
6.Wypad poza piwnicę ✓- ile ja dziś sklepów zjeździłem. Trochę się podczas rozmów upociłem, ale dałem radę.
7.Rozmowa z innymi człekokształtnymi? ✓
8.Ćwiczenia ✓ - niedość, że rowerem zrobiłem parę kilosów, koło 10, to jeszcze się dziadostwa różnego pełno nadźwigałem na 4 piętro. Nogi to mi mało co w tyłek nie weszły, więc na siłkę już nie poszedłem.
9.Roboty
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #18

Może być chaotycznie, bo się śpieszę.

1. Zimny prysznic ✓ - dwa..

2.Modlitwa, czytanie? ✓ - Mt ma moc.

3.Mirko? ✓

4.NoFap? ✓ - Nie ma nawet czasu na to.

5. Ćwiczenie? Nope. Dziś odpoczynek.

6. Dieta? ✓ - ostatnio w sumie jakoś ograniczam to żarcie

7. Wypad poza piwnicę? ✓ - znów wizyta w sklepie

8. Rozmowa z innym homo sapiens? ✓ - feels good, ppl help

9.
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #17

Może być chaotycznie, bo się śpieszę.

1. Zimny prysznic ✓ - dwa nawet

2.Modlitwa, czytanie? ✓

3.Mirko? ✓

4.NoFap? ✓

5. Ćwiczenie? ✓ Dziś czasu w opór mało, to tylko MC 5x105 kg, 5x115kg Powoli wracam do formy.

6. Dieta? ✓

7. Wypad poza piwnicę? ✓ - wizyta w sklepie. Był jeszcze stresik i brak komfortu, ale już jest w miarę spoko.

8. Rozmowa z innym homo sapiens? ✓
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #16
Ponownie krótko.

1. Zimny prysznic ✓

2.Modlitwa, czytanie? ✓

3.Mirko? ✓

4.NoFap? ✓

5.Matma? ✓

6.Ćwiczenie? Dziś odpoczynek. Wczoraj to 110 na serie było jednak widocznie za dużo. Zad mój czuje się tak, jakbym przez ostatni tydzień chodził przebrany za kozę po obozie pod Calais. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Klatka i plecy też dopiekły swoje. Świetne uczucie. 10/10

7. Z hajsem do przodu? ✓ A
@grski: Oczywiście. Okolice 18 zaczałem i gdzieś 19 skończyłem. Później zimny prysznic, 3 minuty medytacji i się teraz chiloutuje na Mirko siedząc w stroju do spania. No alko No fap No serials i No Videogames. Polecam ten styl życia
  • Odpowiedz
#wychodzimyzprzegrywu
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #15
Dziś krótko, bo czasu nie ma.

1. Zimny prysznic? Był. Nawet dwa.

2.Modlitwa, czytanie? Było.

3.Wpis na mirko? Jest.

4.Abstynencja od seriali? Była. Z nowelkami się niestety nie udało - troszkę poczytałem jednak. A co do NoFap czeleńdź - złamałem się. W piątek. W sobotę. To chyba głównie przez to tak słabo te dni mi poszły. Nie miałem nawet ochoty. Powodem była zwykła nuda. Zaczynam zatem zegar od
@grski: Czytając twój wpis myślę że dziś w końcu znowu się wezmę za ćwiczenia po przerwie zaczętej w święta. Obserwuję Cię. Nie #!$%@? tego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
#grskiwychodzizprzegrywu
#wychodzimyzprzegrywu

Dzień #14

Dziś trochę więcej, bo ostatnio bardzo lakonicznie było. Przejdźmy jednak do rzeczy. Tekst ten powstał dzięki ostatnim dwóm dniom dołka rozwojowego.

# tu był tekst, bardzo długi tekst, który rozwodził się nad wieloma rzeczami, ale w trakcie jego pisania doznał kolejnego olśnienia i postanowiłem, że jest on błędny i zbyt prywatny dlatego też go zastąpiłem minimalistyczną wersją

## minimalistyczna wersja też okazała się nieodpowiednia - trzecie podejście do
g.....i - #grskiwychodzizprzegrywu 
#wychodzimyzprzegrywu

Dzień #14

Dziś troch...

źródło: comment_GqDJ48hfFacUG5qFORKKsYFXw7mssdBq.jpg

Pobierz
#grskiwychodzizprzegrywu #wychodzimyzprzegrywu

Dzień #11

Już się mnie chyba nie pozbędziecie z tego tagu.

Spoko nawet. Minusy też były, ale znów w miarę. Odkryłem jednak dziś, jak ważne jest planowanie dnia. Jak tak nic nie planuję, to jestem bardzo nieefektywny - a to w międzyczasie zrobię to, zajrzę tu itd. Przez to mi brak czasu. No i przez internet. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedyne na coś dziś poskarżyć się
g.....i - #grskiwychodzizprzegrywu #wychodzimyzprzegrywu

Dzień #11

Już się mnie...

źródło: comment_8Ak5KNWORNIZ6irLCGgGHC1lVG5iKilv.jpg

Pobierz
#grskiwychodzizprzegrywu #wychodzimyzprzegrywu

Edit: jestem oficjalnie niepełnosprytny, znów mi się zdarzyło, że przez przypadek kliknąłem w link i prawie już napisany wpis poszedł się dymać.

Dzień #10

Dziś początek trochę słabo, ale później już ruszyłem do przodu. No i wołam @sortris - jednak zaliczyłem dziś modlitwę - nieco inną niż zazwyczaj. O nic nie prosiłem. Ot jedynie podziękowałem za wszystko. Chyba podziałało.

Z racji tego, że piszę ten wpis już drugi raz, to
@grski: czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze, ja używam notepad++ i nie muszę zapisywać plików tekstowych, bo on je sobie utrzymuje :)
  • Odpowiedz
#grskiwychodzizprzegrywu

Dzień #8

No i lipa. Ty, wilku ty jeden, wiesz o kogo chodzi, wykrakałeś wczoraj. Wykrakałeś.

Najpierw w nocy zasnąć nie mogłem. Ponad godzinę w łóżku się kotłowałem. No dobra, ale jakoś się udało.
Około 2 w nocy, ja w końcu finalnie zasypiam, by potem wstać na 7 do licbazy.

Obudziłem się, 7 rano, wszystko mówi, że nie. Nie dziś. Ochoty na nic nie ma, ciemno, słabo, zimno. Jakoś tak źle.
#wychodzimyzprzegrywu #grskiwychodzizprzegrywu
Dzień #7

Dziś niedziela, to jak przykazane, odpocząłem.

To już siódmy dzień moich wpisów, ale to leci. Pewnie niektórzy myśleli, że po dwóch dniach odpadnę. A tu nie. Hehe. Długo się jeszcze ze mną użerać będziecie musieli. Tak łatwo się mnie nie pozbędziecie.

Z racji takiej, że nic dziś nie działałem, to napiszę coś. Mniej faktów, więcej tego co we łbie siedzi.

Ogółem małe podsumowanie może: ostatni tydzień różnie zlatywał
#wychodzimyzprzegrywu #grskiwychodzizprzegrywu
Dzień #6
Dziś był dzień działania i było fajnie, ale nie tak prędko, za dobrze być nie może.

Noc dzisiejsza zaczęła się od tego, że spać nie mogłem. Różne bzdury do głowy napływać zaczęły, co pewnie związek miało z super sylwestrem z wypokiem i feelsami, ale nic. Leżałem w łóżku ponad dwie godziny i finalnie usnąłem po 3.

Poza tym w sumie było dziś wporzo. Trochę udało mi się zrobić.
@grski: Akurat mi się wyświetliło przy wejściu na mikro :), a plus się należy. Życzę powodzenia, umiejętność spawania (nawet amatorsko) to już coś bardzo konkretnego. Powinieneś być z tego dumny.
  • Odpowiedz
@Centurio93: W sumie to przejrzałem cały tag i zasubowałem. Lubię takie historie. Ja w sumie swoje wychodzenie z przegrywu raczej mam już dawno za sobą, ale w ostatnich dniach czuję się jak ten robak, czasami mi się w ogóle nic nie chce, może przez ten mróz.

Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że w moim przypadku bardzo pomogły mi sporty walki, przez pewien czas nawet aż za bardzo, ale potem to kogucikowanie
  • Odpowiedz