Ok, serial doszedł do takiego momentu, że właściwie wszystko wiadomo. Wprawdzie zostały jeszcze dwa odcinki do końca, ale spojlery (które już częściowo się potwierdziły) generalnie zamykają historię: Nighty zginął, finałowym bossem będzie Euron, Cersei zginie, Danka zwariuje, na tronie siądzie Sansa/Bran/Gorąca Bułka (to akurat już mniej ważne). O ile droga do zakończenia historii to w dużej mierze fanfic D&D, o tyle uważam, że główne wydarzenia serialu będą z grubsza pokrywać się z tym co Martin napisał (albo nie napisał) w dwóch ostatnich tomach sagi. Przede wszystkim mam tu na myśli pokonanie Innych i Eurona jako ostatecznego przeciwnika, ale też wcześniejsze wydarzenia (same wydarzenia, nie ich okoliczności czy droga do nich), które miały miejsce po zakończeniu Tańca ze Smokami: inwazja Daenerys na Westeros z Dothrakami pod pachą, wskrzeszenie Jona i jego prawdziwa tożsamość, spalenie Shireen i upadek Stannisa czy też wybuch w Wielkim Sepcie. Zapraszam więc na...

Długa Noc - część XIX - Finale

Nie będzie to odpowiedź na pytania 'kto wygra, kto zasiądzie na Żelaznym Tronie, kto umrze/przeżyje'. Trudno też określić rolę Dzieci Lasu czy Ludzi Bez Twarzy w ostatecznej rozgrywce - materiał książkowy zwyczajnie nie daje aż tylu podpowiedzi, a i serial niespecjalnie w tym pomaga (lub zwyczajnie rozjeżdża się z kluczowością niektórych wątków, tak Bran, patrzę na ciebie). Podobnie jest z gromadką postaci z drugiego planu - uważam, że do ostatecznej rozgrywki stanie Jon, Daenerys i Euron, zaś reszta bohaterów zginie lub zostanie zmarginalizowana. Identycznie jest zresztą w ostatnich sezonach serialu - najważniejsze wydarzenia dotyczą właśnie tych postaci (tak, Eurona w duecie z blondyną), zaś pozostałe stanowią tło. Także wybaczcie fani Tyriona, Littlefingera, ser Cebuli czy Smarków - albo nie doczekają ostatecznego starcia, albo będą się mu tylko przyglądać i ewentualnie wypłyną ponownie na powierzchnię, gdy już wszystko będzie pozamiatane i pozostanie tylko zgasić światło.

Punktem
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Dobra, nie chce mi się czekać na łaskę ze strony moderacji ( @Moderacja shame on you) i odzyskanie tagu, więc zakładam rezerwowy tag #gotologia2 --> zapraszam do obserwowania ( ͡° ͜ʖ ͡°) - zwłaszcza, że gotowy wpis leży i gnije od kilku dni, a kolejny już się pisze (chociaż trochę zejdzie zanim się pojawi).


#gotologia --> obserwuj/czarnolistuj
Wszystkie wpisy
Analiza
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@khaes: Z Aegonem jest ten problem, że najprawdopodobniej nie jest prawdziwym Targaryenem. Jest jedyną postacią do której pasują przepowiednie o 'fałszywym smoku' (Moqorro do Tyriona), 'smoku komediantów' czyli Varysa i serowego lorda (Quaithe do Daenerys) czy 'pogromczyni kłamstw' (Daenerys w Domu Nieśmiertelnych). Siłą rzeczy w sadze nie ma innego Targa, którego pochodzenie można podważyć. Owszem, świetnie nadaje się na władcę, będzie miał poparcie potężnych lordów, a jeśli wygra to nikt
  • Odpowiedz
@khaes: Myślę, że Aegon i JonCon zwyczajnie nie mają pojęcia, że Aegon jest podstawiony. W przypadku młodego to dość proste - od dziecka serowy lord mu to wmawiał. Connington z kolei był/jest zapatrzony w Rhaegara. Nawet jeśli domyśla się, że cała historia jest szyta grubymi nićmi, to nie dopuszcza do siebie myśli, że Mopatis zrobił go w balona.
  • Odpowiedz