A miała być spokojna niedziela w pracy...

Jestem uczulona, szczególnie na niektóry typ (pod)ludzi.

Siedzę na kasie, kasuję klienta, nagle patrzę ma jeden jogurt z rozerwanego czteropaka i drugi inny, też z rozerwanego czteropaka. Mówię więc:
- Ale te jogurty to są rozerwane z czteropaków.
- No tak rozerwałem je.
- W takim razie powinien Pan za nie zapłacić.
- Ale ja ich nie chcę, więc nie zapłacę.
Zamilkłam... Ale jednak nie
@butterfly: W sumie to z "W czteropaku taniej" wynika tylko, że.. w czteropaku jest taniej. A po rozerwaniu, cena za sztukę jest wyższa niż cena czteropaku/4. Więc to nie brak umiejętności czytania tylko nieznajomość ogólnie przyjętych zasad + mała spostrzegawczość, jeśli obok rzeczywiście ciągle leżały pojedyncze.
  • Odpowiedz
@butterfly: @reneene: dobrze prawi. Nazywasz kogoś podludziem i każesz uczyć się czytać, a facet miał racje. Często w markecie są posklejane jogurty bo tak przyjeżdzają pewnie, ale moge sobie wziąć jednego i za niego zapłacić. Co mnie obchodzi że za 4 jest taniej jak chce jednego.
Jeszcze każesz facetowi uczyć się czytać bo powiedział że nie chce 4 jogurtów :D
  • Odpowiedz
@groundcontrol: Jedna z którą ostatnio gadałem stwierdziła, że elita rządząca specjalnie trzyma ludzi w biedzie. Przecież mamy tyle pieniędzy w budżecie, że mogliby każdemu dać po milion i nawet by nie poczuli xD
  • Odpowiedz
@rybson19: ale o starożytnym Egipcie, mumiach, mezopotami to miałem i w podbazie i gimbazie i licbazie, a o II Wojnie Światowej lekcje były prowadzone tylko w liceum, przez uwaga.... 4 godziny lekcyjne. Nigdy nie było czasu dokończyć, bo nie ma czasu bo się uczyliśmy o Egipcie- uważam, że ten cholerny Egipt powinien być omawiany przez 4 godziny, bo na cholere mi słuchać o mumiach tyle razy. Mam pewną teorię spiskową, to
  • Odpowiedz