Chciałam wiedzieć, kiedy przyjdzie w końcu wiosna, więc wygooglałam i tam pisali, że święta mają być ciepłe (nawet do 17 stopni), potem, w połowie kwietnia temperatura znowu zacznie spadać i będzie dużo deszcze, burz, a nawet śniegu. Maj ma być kapryśny i mocno przymrozkowy, a od czerwca zaczynają się upały i nawałnice. Super. #pogoda #beznadzieja #gdzietawiosna