Jest! Znalazł się!

Byliśmy przekonani, że gekon Gienek nie dotarł wczoraj do żłobka, ale jednak znalazł się właśnie tam.
Wygląda na to, że Gienek musiał polubić jakąś inną maskoteczkę i chciał spędzić z nią trochę czasu sam na sam ¯\_(ツ)_/¯

Został znaleziony przez żłobkowe Ciocie i wrócił dziś do młodego. (
@skejwen: Potrącę młodemu z Funduszu Babcinego, niech pilnuje swojego łobuza...

Masz syna, pilnujesz syna,
Masz córkę, pilnujesz połowę osiedla,
Masze pluszowego gekona, pilnujesz wszystkich maskotek...
  • Odpowiedz
  • 5
@Swilk myślę że gdybyś napisał post na dziennej byłby większy zasięg, zwłaszcza że zginął rano. Działaj przez fejsy jeszcze
  • Odpowiedz
@bover: Mylisz się, jak pisałem kilka minut temu, Gienek się znalazł!

Skubaniec został w żłobku jednak. Pewnie sobie tam przygruchał jakąś różową maskotkową jaszczurkę i potrzebował wolnej chaty na noc ¯\_(ツ)_/¯

Dziś namierzyły go Ciocie ze #zlobekbaza i trafił już do młodego!

Ale szczerze Ci powiem, że bardzo bałem się, że spadł nam gdzieś na ziemię i został rozszarpany przez jakiegoś morderczego szczuropsa w typu chihuahua...
  • Odpowiedz