Lubię ukraść losowy film z internetów i zacząć oglądanie tejże kompletnie nieznanej produkcji. Czy to będzie komedia? A może sci-fi? Depresyjna opowieść o alkoholiku, czy bezmyślny slasher?
Dziś trafiłem na tegoroczny "Galveston". Cieszę się, że trafiłem w solidną ósemkę. Jednocześnie jestem wściekły, bo to utrzymana w klimacie noir, brutalna, mroczna opowieść. Teoretycznie prosta i dość przewidywalna, a z drugiej strony naładowana emocjami i przepełniona gęstym, smutnym klimatem.
Świetne aktorstwo i świetna historia.
Dziś trafiłem na tegoroczny "Galveston". Cieszę się, że trafiłem w solidną ósemkę. Jednocześnie jestem wściekły, bo to utrzymana w klimacie noir, brutalna, mroczna opowieść. Teoretycznie prosta i dość przewidywalna, a z drugiej strony naładowana emocjami i przepełniona gęstym, smutnym klimatem.
Świetne aktorstwo i świetna historia.
Ale te małe #!$%@?.y są dobre!!!
Mała rybacka knajpa nad Zatoka Meksykańska