Kiedyś koleżanka do mnie przyszła jak sobie robiłam jedzenie - chleb w jajku. Koleżanka się pytała jak to się nazywa, a ja nie chciałam mówić, że chleb w jajku xD więc wymyśliłam sobie bardziej ekstrawagancką nazwę i dumnie powiedziałam "to są tosty francuskie" ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:
Jakież było moje zdziwienie wiele lat później jak się dowiedziałam, że to faktycznie są
Opowiem wam #niecoolstory dla mnie i #funnystory dla mojego znajomego, który miał ze mnie, tzw., zbitę. Otóż, gdy byłem w wieku gimnazjalnym, a było to lat x-naście temu, dostałem pod choinkę od mikołaja telefon komórkowy, o którym marzyłem - Siemens C25. Jako, że niewielu kumpli miało telefony, to służył mi głównie do grania w gry (nie pamiętam już jakie) i wożenia się po szkole, ze sporadycznymi SMSami do tych, którzy już też
@semperfidelis: No sam przyznaj, że wydaje się to wybitnie nieprawdopodobne. Byłeś mały i nieogarnięty, pewnie kolega dla beki coś ci wklepał ten numer, kiedy mu dałeś zagrać w snake'a. Bo przecież też dziwna sprawa też, że on akurat wiedział że był to twój numer, kiedy do niego napisałeś.
  • Odpowiedz