@roykovsky: Onlive, takie granie w chmurze.

@Jarro: Nie posiadam, z drugiej strony bawiłem się tylko tym żeby przetestować. W graniu w chmurze jest potencjał, ale oferta biedna.
  • Odpowiedz
to co się dzieje teraz z grami to jest śmich...pamiętam miliony godzin przegranych w colina 2...z ciekawości więc zainstalowałem sobie colina dirt 3 bo od colina 2 nie grałem w żadną z części...i co? mało, że przez każdy przycisk w menu poprowadziły mnie głosowe tłumaczenia 2 osób jakbym był niedorozwinięty i nie potrafił sam ogarnąć, że przycisk race służy do rozpoczęcia wyścigu albo przycisk exit do wyjścia z gry...ale to jeszcze nic,
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

DIRT 3 - pograłem godzinkę i stwierdzam, że bardzo fajnie się jeździ. wcześniej nie grałem w DIRT 2, ale na prawdę trzyma poziom. na początku trzeba się przyzwyczaić trochę do jeżdżenia (mnie na zakrętach często rzucało), ale tak to jest django/django tyle, że w grze

#djangonadjano #dirt3 #wyscigowki #gry #xbox360
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Cender: ja na trudności 2 sobie nie radzę :< dojeżdżam w top3 w porywach.

Co do zapamiętywania tras, no to sorry. W realu to niby rajdowcy jeżdżą na żywioł? Uczą się tras na pamięć, przejeżdżają je kilka razy jeśli jest taka możliwość przed startem, a jak nie, to zapamiętują poszczególne zakręty, oglądają nagrania itd.
  • Odpowiedz
@UlfNitjsefni: chodziło mi po prostu o to, że gra nie powinna się nudzić, a nudzi się przez to, że jeździ się na tych samych odcinkach, i to dosyć krótkich, DiRT nie ukrywa, że jest grą a nie jakimś supersymulatorem, gra powinna bawić a nie nużyć
  • Odpowiedz
@ktoszpolnocy: Bierz Dirt 3, bo tam masz wszystko co w Showdown tylko w mniejszej skali + genialne rajdy! Poza tym w Showdown model jazdy stał się jeszcze bardziej arcade-owy, co nie wyszło mu za bardzo na dobre:/
  • Odpowiedz