@wykopowy_on: Musiałem się nauczyć do kolokwium, więc postanowiłem wypić dużo energetyków (tak ze dwa litry) i serce zaczęło mi walić jak szalone i czułem drętwienie pod szyją i na karku. Bałem się, że zaraz zejdę na zawał. Dostałem ataku paniki że umrę.
Ale wyciągnąłem z tego ważną życiową lekcję - państwowe szpitale są do kitu. Kazali mi siedzieć 1,5 godziny na korytarzu w miejscu gdzie nikt mnie nie obserwował (super
  • Odpowiedz