@power-weak: Typ tworzy formację pod nazwą Trzecia Droga, będącą alternatywą dla ludzi, którzy nie chcą głosować na PiS ani PO, po czym niemal od razu wiadomo, że w razie bezpośredniej porażki PO z PiS i przy wyniku PiS nie dającym większości, utworzy koalicję z PO...No XD bo to szmata pokroju Kukiza, tylko jakoś to ludziom gdzieś umknęło...Doprawdy głosowanie na 3D to był objaw #!$%@? mózgowego i to ostrego.
Dzień 36
Dzisiaj pobiłem mój życiowy rekord. Cały listopad i końcówka października bez fapania. Ostatnio tak daleko doszedłem rok temu ( w ciągu całego życia jedynie dwa razy przekroczyłem miesiąc ). W związku z tym daje wam kolejny, jeszcze dłuższy wysryw nt. #nofapchallenge. Na wstępie zaznaczam że nie zamierzam uczestniczyć w #destroydickdecember, w każdym razie nie w tym roku ( może kiedyś we dwoje jeśli jakimś cudem dostane od Pana
@Michal0173: Tak na początku to był jakiś pierwszy tydzień, to ostatnio jeden dzień. Normalnie to mija stopniowo więc nie widać tego aż tak bardzo. To jest taki dziwny stan zamulenia, przycina cię i wolniej myślisz, przyjmujesz mniej danych na raz. Podobnie jest z komputerem na którym próbujesz coś zrobić gdy ma odpalone jakieś procesy w tle zużywające dużo pamięci i mocy procesora.
@strike_lucky: Tak, zdecydowanie bardziej.
#zwierzenia #challange #nonutnovember #destroydickdecember
Robię to podczas spotkania z rodziną, czy znajomymi. Robię to podczas szkoły/pracy. Gdy zbyt długo tego nie wykonam nie umiem prosto myśleć. Zabiera to zbyt dużo czasu i energii, niszcząc mi życie. #zyczciepowodzenia ,gdyż od dzisiaj zamierzam zmierzyć się z #nopeejanuary . https://pics.me.me/people-who-win-no-pee-january-people-who-win-no-38139765.png . Nowe badania donoszą, że oddawanie moczu jest zbędne. Wystarczy że mocznika i wody pozbędziesz się potem.
Pobierz cactusISmyDRUG - #zwierzenia #challange #nonutnovember #destroydickdecember 
Robię t...
źródło: comment_hRD9SIiuFk5EL36yD2EjoKJ8Gwh7j59n.jpg
@kosti9191 nie chce mi się, nawet coś co dawniej sprawiało przyjemność już jej nie daje. I nie chodzi o ten ddd. Leżę w łóżku gapiąc się w sufit przez godzinę zanim zasnę, nawet nie myślę o bawieniu się benkiem.