#dawnesuchary #suchary

Na zabawie u państwa X w Krakowie wśród gości był także pisarz Michał Bałucki znany z ciętego dowcipu. Po kolacji pani domu zwraca się do M. Bałuckiego, prosząc aby powiedział coś zabawnego. Gdy M. Bałucki udawał, że tego nie słyszy, rzekła przymilając się:

- No powiedzże pan coś dowcipnego, przecież to jest pańskim zawodem.

- Moja pani. – Odzywa się na to pisarz. – Jeżeli zeszliśmy się tu po to,
Jak będą dwa plusy wkleję więcej.

#dawnesuchary #suchary z 1905 roku.

Salomon Afterdnaft właściciel składu bielizny pod firmą „S. Afterdnaft i Ska” został szczęśliwie ojcem. W urzędzie metrykalnym, gdy podano mu książkę, celem wpisania swego nazwiska, w rubryce „ojciec dziecka” roztargniony i przyzwyczajony do podpisywania się nazwą swojej firmy napisał: „Salomon Afterdnaft i spółka”.

Urzędnik, który dobrze znał Afterdnaft’a ujrzawszy pomyłkę odezwał się do świadków:

- Nic nie szkodzi, my i bez