Latawiec królewski, już chyba czwarty gatunek #cudowronki w tej serii, twórcy wyjątkowo chyba polubili te ptaszki. Ich dom to oczywiście Nowa Gwinea.

#necrobook #btaszki

To jeszcze nie koniec rodzinki cudowronek, bowiem do serii wpadł jeszcze jeden ptaszek, który także zamieszkuje Nową Gwineę, latawiec złotogrzbiety.

#necrobook #btaszki #cudowronki

Drugi ptak to lekka powtórka z rozrywki, twórcy kart postanowili bowiem dodać kolejną cudowronkę, tym razem jest to cudowronka czerwona. Można ją spotkać m.in. w Nowej Gwinei.

#necrobook #btaszki #cudowronki

Cóż za piękny ogon, prawdopodobnie lepszego w tej serii już nie będzie. Ptaszek to cudowronka wielka zasiedlająca tereny Nowej Gwinei.

#necrobook #btaszki #cudowronki

Cudowronki to niezwykła rodzina ptaków licząca 42 gatunki podzielonych na 15 rodzajów. Zdecydowana większość przedstawicieli zamieszkuje obszary Nowej Gwinei i wschodniej części Australii. Ich siedliska ograniczają się do gęstych lasów deszczowych. Swoją popularność zawdzięczają niesamowicie fantazyjnemu upierzeniu samców oraz ich ponadprzeciętnemu spermiarstwu, o czym pisałam już wcześniej. Wiele z gatunków jest zagrożonych wyginięciem przez nadmierne polowania i niszczenie ich naturalnego środowiska.

Dzisiaj chcę wam przedstawić sposób na zdobycie dziewczyny w wykonaniu Czarownika(Seleucidis melanoleucus)
Czarownik do zdobycia partnerki potrzebuje dobrze wyeksponowanej, najlepiej martwej gałęzi, którą pielęgnuje. W czasie toków (ptasich godów) najpierw musi zwabić samicę swoim głosem. I w tym miejscu pozwolę sobie zacytować Wikipedię, bo ten tekst to po prostu złoto:

U samca występują dwa głosy. Pierwszy to gardłowe, nosowe i zawodzące (dosłownie lamentujące) harnhr hahn lub hahng. Wydaje z siebie również serie 3-8 hahr-haw haw haw, zapisywanych przez różnych autorów jako ca'h, wah, wau, wauk lub oww; pierwszy dźwięk najwyższy, potem następuje przerwa, a kolejne dźwięki wydawane są gwałtownie. Kiedy samica przybywa, samiec odzywa się wyższym, jękliwym, natarczywym, nosowym twang hahng-hahng-hahng-hahng-hahng. Prócz tego wydaje z siebie bełkoczące dźwięki koi-koi

Pokaż całość

Ostatnio trafiłam na Netfliksową produkcję pt. „Tańcząc z ptakami” i szczerze nigdy nie byłam świadkiem takiego pokazu spermiarstwa XD

Samce mają olśniewające upierzenie, skaczą wokół samic jak rasowe beciaki, wyczyniają jakieś dzikie tańce, ćwiczą ewolucje w powietrzu, sprzątają dżunglę, przez 7 lat budują metrowe wieże i wszystko po to, by móc odbyć dwusekundowy stosunek z roszczeniową księżniczką, która nawet nie jest specjalnie ładna. Samice oceniają rozpaczliwe próby zwrócenia na siebie uwagi, a jak kandydat ma, nie daj Boże, jakieś piórko krzywo to chłopak jest z miejsca skreślony, bo nie spełnia oczekiwań ptasiej k0biety. Potem doczytałam, że często się zdarza, że taki beciak nigdy nie dostępuje zaszczytu poznania słodkiego smaku samiczej akceptacji i całe życie odwala gruby szajs, myśląc, że w tym sezonie na pewno mu się uda.
No jeśli to nie jest potwierdzeniem blackpill w ptasiej społeczności, to ja nie wiem co nim jest.

Na gifie macie Ozdobnika lirogłowego (Lophorina superba) z rodziny cudowronków, którego chyba nie było w tym dokumencie, ale teżPokaż całość