A pamiętam, jak kiedyś, jak jeszcze byłem młody i piękny (ale za to głupi) i jeździłem z Zaspy na Wrzeszcz i z Wrzeszcza do Zaspy -- to po prostu wychodziłem z domu, bez sprawdzania rozkładów, szedłem na przystanek i w ciągu max. 5 minut jakiś tramwaj podjeżdżał.

Nawet, jeśli jechałem na jakiś ważny egzamin czy inne wydarzenie na które nie można było się spóźnić.

Teraz już bym nie zaryzykował takiej lekkomyślności...

#
Polinik - A pamiętam, jak kiedyś, jak jeszcze byłem młody i piękny (ale za to głupi) ...

źródło: comment_bLIFt327K16JNndvEeDp9pdfezZvXBbq.jpg

Pobierz