Jakiś czas temu pisałem, ze znalazłem pieska itp. Ok, po prostu sie #!$%@?łem bo byłem u ciotki z nim (mieszkają na "wiosce"). Kazała przyjechać z nim, ucieszyłem sie, ze go weźmie bo sie podjarala. Wyszło tak, ze zrobiła mi i dziewczynie herbatę, a o psie powiedziała, ze nie chcą bo maja koty itp. Po prostu nie chcą mieć psa i bez sensu zawróciła mi dupe. Teraz patrzę na fb, piękne zdjęcie pieska