Hejże Mireczki! Poprosiliście kiedyś, żeby Wasz partner albo płatna domina/domin Was związał dla funu? Jeśli ktoś jest ciekawy tego uczucia to ze swojej strony gorąco polecam, bo paradoksalnie mało co tak wyzwala jak zniewolenie, serio!
Ja osobiście uwielbiam tak zapakowana filmy oglądać i to jest dla mnie zajebisty relaks. I jest tak fajnie jak ktoś jeszcze przytula, głaszcze po główce czy stupki masuje. Ogólnie polecam bondage wszystkim parom do wprowadzenia w codziennej
Ja osobiście uwielbiam tak zapakowana filmy oglądać i to jest dla mnie zajebisty relaks. I jest tak fajnie jak ktoś jeszcze przytula, głaszcze po główce czy stupki masuje. Ogólnie polecam bondage wszystkim parom do wprowadzenia w codziennej
A tak serio, chciałam poruszyć temat eksperymentowania w łóżku i Waszych doświadczeń z fetyszami powszechnie uważanymi za nietypowe. Jakie macie podejście do mniej czy bardziej odjechanych kinków Waszych partnerów?
Nie zdziwiłabym się, gdyby większość użytkowników tej strony miała f----z stupek, wiązanka lub marzą skrycie, żeby Gwen im usiadła na twarzy, a jednak jako społeczność domyślnie dzielimy kinki na takie, które mieć wypada i takie, których posiadanie czyni Cię zbokiem czy pregrywem.
Osobiście