@erroreo: tak szliśmy od Sinaia do Zarnestii górami, spaliśmy w namiotach i na kwaterach, większość caban (schroniska) zamknięte, rozbijaliśmy namioty pod nimi, bo zawsze w pobliżu był dostęp do wody. Ogólnie rewelacja ale Forgasze wydają mi się bardziej dzikie pod namiot niż Bucegi. Co do niedźwiedzi, owszem kupy się trafiają, a przy Zarnestii mieliśmy trawę pognieciona tak jakby misiek niedawno szedł, ale prawda jest taka, że miśki ludzi specjalnie nie szukają