Fajny miałem sen, chodziliśmy jakąś droga z jakaś grupą ludzi z gimnazjum i musieliśmy patykami zakraplać takie pojemniki z jakaś cieczą, bo jak nikt nie zakraplał to ciecz pryskala i parzyla xD Byli też bossowie których trzeba było oblewać (trzeba było ich atakowac tak jak ksiądz świeci, zamoczyć kija i machać). A ja końcu udało mi się wejść w świadomy sen, ale niestety się rozbudzilem :/ #!$%@? sąsiedzi muszą remonty o 8
Ale bym sobie wrócił do takiego technikum, maturki popisał. Teraz na bezrobociu na utrzymaniu rodziców jest ciężko, nuda, nie wiadomo w co pograć, jaki film/serial obejrzeć, jak mama się pyta co kupić do jedzenia to trzeba się zastanawiać, ehh. A w takim technikum to szybko leciał czas, no i pamiętam te maturki, wtedy to był stres ale teraz jednak człowiek pozytywnie wspomina tamten czas.
#gownowpis #bloglajfstajlowycasadina #zalesie