Ostatnio moi znajomi dostali p-------a na punkcie picia oleju lnianego nieoczyszczonego w celach zdrowotnych. Od dobrych dwóch miesięcy wysłuchiwałam od nich jaki to jest obrzydliwy, fuj i ogólnie aż wszystko się cofa. Dziś w końcu spróbowałam jedną łyżkę stołową i... Cóż, może nie jest pyszny, ale nie jest też taki zły. Pff. #badassoverhere

Dobra, do rzeczy - wie ktoś z Was czy żłopanie tego specyfiku faktycznie daje aż tak dobre
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach