#motoryzacja #samochody #autosalon #marketing
Wybrałem się ostatnio do salonu i powiem, że tak nieprofesjonalnej obsługi nie widziałem dawno. Zachwalali elektronikę w aucie (ogólnie mówiąc) no to zacząłem się dopytywać:

1. rozpoznawanie znaków - czy testowali, jak ten system zachowuje się na drodze, jak wygląda kwestia wygaśnięcia ograniczenia prędkości spowodowana skrzyżowaniem, czy rozpoznaje np. tabliczki pod znakami.
Odpowiedź była taka tylko, że w Warszawie pokazywali filmiki i wszystko działało. Jak drążyłem temat, to sprzedawca zaczął go zmieniać mówiąc o tym, że auto mi nie zahamuje przecież do tej prędkości, że to tylko informacja, że mogę sobie tempomat ustawić wg takiego wskazania... Zupełnie nie to, co chciałem wiedzieć.

2.