jak tacy ludzie mają mieć coś do powiedzenia w Polsce to już wolę być szabesgojem pod żydowskim zarządem powierniczym

ja nawet na nie odpalałem materiału tego #!$%@?


@LowcaAndroidow: Dziękuję, dobranoc.
  • Odpowiedz
Uważam, że nazywanie morderców, członków i sympatyków samozwańczego "Państwa Islamskiego" terrorystami nie oddaje pełnej skali ich działania i jest niedomówieniem. Otóż terroryzm oznacza stosowanie przemocy i wynikającego z niej strachu do osiągnięcia określonego celu politycznego.

Znane dotąd organizacje terrorystyczne i sposoby ich działania najczęściej były wymierzone w państwa i władzę, a terror miał wymusić reakcję i spełnienie konkretnych żądań - np. niepodległośc danego terytorium. W przypadku "IS" to jednak nie wszystko i osiągnęliśmy nowy poziom. Brutalna agresja jest wymierzona we wszystkich z nas, sposób życia i nasze wartości. Celem jest ich doszczętne zniszczenie, bo nie są wystarczająco sunnicko-islamskie, a także podbój całego świata. W najgorszym wypadku nas wszystkich zabiją, a w najlepszym zniewolą.

To coś więcej niż terror, ponieważ tu nie chodzi tylko o strach - to totalna wojna cywilizacji. Ogłupione społeczeństwo, a przede wszystkim władza nie jest w stanie, aby się temu przeciwstawić lub chociaż przyznać, że istnieje obiektywne i racjonalne zagrożenie nas wszystkich, które trzeba eliminować. Puste deklaracje, że nie damy się zastraszyć, nie wystarczą, skoro wynikają ze słabości, bezradności i nie pokrywają się z
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

"Żaden człowiek nie jest nielegalny" to jedno z najgłupszych haseł, jakie może być. Błędnie sugeruje, że ktoś uważa samą egzystencję za bezprawną, a przecież wiadomo, że istnienie człowieka to fakt dokonany i nikt tak naprawdę nie może tego kwestionować.

Nielegalny to może być pobyt człowieka w danym miejscu i czasie, tak samo jak więzień nie ma prawa, aby znajdować się na wolności, a ja nie mam wstępu do prywatnej (odpowiednio oznaczonej i
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Kompletnie już nie docierają do mnie argumenty za niekontrolowaną imigracją z krajów muzułmańskich do Polski, które bazują na porównaniu polskich i obcych przestępców, jednocześnie relatywizując zło. Mam tu na myśli porównanie polskich kiboli nie tylko do terrorystów, ale i do obcych etnicznie gangów, które panoszą się w zachodniej Europie.

Nie mówię, że jakiś patologiczny polski sebek udający patriotę jest z góry lepszy od tzw. uchodźców albo zagranicznych przestępców. Jeśli niewinny człowiek zostanie zamordowany nożem, efekt końcowy jest taki sam, niezależnie od sprawcy. Ale przynajmniej taki Polak-bandyta jest "swój", więc z perspektywy kary i ewentualnej resocjalizacji można znaleźć z nim jakiś wspólny język, mimo że ze względu na specyficzne środowisko będzie początkowo wrogo nastawiony do ludzi spoza własnej grupy.

Tymczasem przykładowy arabski najeźdźca nawet jako zdecydowana mniejszość ma głęboko zakorzenione poczucie własnej wyższości, religijnej tożamości i tym samym brak elementanego szacunku do nas. Po pewnym czasie nie będzie już ukrywał (takija) swojej nienawiści do kraju, do którego przybył, próbując domagać się dodatkowych przywilejów kosztem wszystkich innych ludzi. Zawsze dla takiego prymitywa jako "niewierni" będziemy kimś gorszym, a w najlepszym wypadku jego służącymi. Żadna inna grupa religijna lub etniczna nie prezentuje tak rozszczeniowej
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@aj_waj: Widać, że bandziorkę widziałeś w telewizorku albo wcale. Prawie żaden przestępca się nie poprawia. Zanim zacząłem robotę w wymiarze sprawiedliwości tez wierzyłem w te wszystkie resocjalizacje, ale z biegiem lat dochodzę do wniosku, że to wszystko #!$%@? i osobniki skłonne do przestepstw winny być izolowane dożywotnio przy najdalej drugim przestepstwie.


@hehenuanek: Nawet się zgadzam. Na pewno nie chcę bronić polskich lub "zbliżonych kulturowo" bandytów, bo sam się
  • Odpowiedz