#adeluzja

Nie do końca moja dziedzina, ale co mi tam... 100 plusików (żeby upewnić się, czy jest realne zainteresowanie) i w ciągu 24 godzin (żeby mieć czas na ogarnięcie) wrzucam konkretny, krok-po-kroku poradnik na ogarnięcie zasiłku chorobowego na 6 miesięcy (od 1 stycznia 2022 r. na 3 miesiące) + 3 miesiące zasiłku rehabiltacyjnego w maksymalnej możliwej wysokości, a następnie ponawiania go co 90 dni od momentu zakończenia. Bez umowy o
michatok - #adeluzja

Nie do końca moja dziedzina, ale co mi tam... 100 plusików (ż...

źródło: comment_1634492607xp4fXK1WGmz9Ixhlgw1rvB.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#adeluzja

Mężczyzno, nie musisz zawierać małżeństwa, aby założyć rodzinę! Jednym z najgorszych mitów, jakie wytworzyło współczesne społeczeństwo, szczególnie w polakenlandzie, jest powszechne przekonanie o konieczności zawarcia związku sformalizowanego, aby cieszyć się szczęściem rodzinnym. Chcesz mieć dzieci? Żeń się! Nieważne, cywilnie czy kościelnie (konkordatowo), ale masz się ożenić. Taki przekaz płynie niemalże z każdej strony, od prawa do lewa (prawaki konkordatowo, lewaki cywilnie). Tymczasem to kłamstwo!

Można mieć rodzinę: kobietę i dziecko (dzieci) bez żadnej formalizacji. Sprawy odwiedzin w szpitalach itp.? Nic prostszego, 100 zł pełnomocnictwo notarialne. Da się żyć dokładnie tak samo jak małżeństwo, a w razie rozejścia mężczyzna jest o wiele mniej stratny. A co z dziećmi - ktoś zapyta? Dzieci prawo chroni niezależnie od sformalizowania związku. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy nakłada obowiązki na ojca dziecka niezależnie od faktu sformalizowania związku z matką dziecka. Przestańcie więc szastać argumentem o dobru dziecka.

Małżeństwo
michatok - #adeluzja

Mężczyzno, nie musisz zawierać małżeństwa, aby założyć rodzin...

źródło: comment_1634489273Abj14sQDH3r6C90aUnpl0R.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Na jej miejsce są ładniejsze i robotniejsze Ukrainki, Białorusinki, Kazaszki, Filipinki czy inne biedaszmule z rozmaitych brudasolandów. One będą się cieszyć, że je przygarniesz pod swój dach i zalejesz formę, nawet im do głowy nie przyjdzie wymagać formalizacji (a jak przyjdzie, to kopa w zad jak p0lkom). Jako mężczyzna masz wybór!


@michatok: No tylko ze nie, tam kwestia zlapania samca to kwestia przetrwania wiec jezeli ktos nie jest w stanie
  • Odpowiedz
#adeluzja

Fakt popularności klubów (dyskotek, nocnych klubów, klubów muzycznych - nazwy różne, oznaczają to samo) jest jaskrawym przykładem głupoty mężczyzn i jednym z licznych powodów rozpuszczenia kobiet, zwłaszcza młodych. W każdym większym mieście jest takich miejsc po kilka. W niektórych na krótkich odcinkach jest ich cała masa, np. na Mazowieckiej w Warszawie czy w okolicach Szewskiej w Krakowie, albo na Monciaku przy molo w Sopocie. Przyjrzyjmy się bliżej temu zagadnieniu.

Jak wygląda typowy klub? Na ogół relatywnie niewielka przestrzeń z jaskrawym światłem, głośną muzyką, pełna przepoconych ludzi, zatłoczona, z niewielką liczbą miejsc do siedzenia, wysokimi cenami. Jakby tego było mało, ustawiają się do nich kolejki, jakieś obce typy decydują na podstawie niejasnych kryteriów czy wejdziesz czy nie, a na dodatek często są do nich bilety wstępu. Trzeba być naprawdę zjebem albo masochistą, żeby stać w kolejce, dawać się oceniać selekcjonerowi i płacić za wejście do takiego miejsca. Żaden normalny, choć trochę doświadczony i szanujący się mężczyzna nie pójdzie na taki układ.

Deklarowaną
michatok - #adeluzja

Fakt popularności klubów (dyskotek, nocnych klubów, klubów mu...

źródło: comment_1634410366wH1sVnCUHwG9A2Vj9cQQZL.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michatok: Z tym wyrywaniem w klubach to trochę mit. Większość ludzi do klubu w grupce znajomych ciężko przez to coś wyrwać.
I czad lub mokebe nie musi iść do klubu by poruchać. On po prostu zakłada tindera i julki same pchają mu się na chatę.
  • Odpowiedz
@michatok: 100% racji, szczególnie ten fragment o upadlającej "selekcji" przez jakichś pato-karków. J---ć kluby i typowych bywalców. A każdy, kto z takiej czy innej przyczyny podróżuje w weekendowe noce po imprezowych ulicach dużych miast może naocznie się przekonać, jakie zwierzęta są owymi bywalcami.
  • Odpowiedz
#adeluzja

It’s over dla baby. Dobijasz do czterdziestki, jesteś samotną matką kilku- kilkunastoletniego b------a, alimenty od ojca dziecka nieściągalne, bo pracuje gdzieś na lewo w Rajchu lub w NO i nie chce mieć z wami nic wspólnego? A może jesteś bezdzietną singielką, która chce się już ustatkować? A może energiczną rozwiedzioną pięćdziesiątką z odchowanym już absolwentem europeistyki? Czujesz się księżniczką, bo przez lata zaliczałaś karuzelę bolców czadów i czadopodobnych? Bo miałaś sponsorów fundujących ci knajpy i wyjazdy? Bo nawet teraz dostajesz atencję w sieciach społecznościowych, a w centrum handlowym zaczepił cię jakiś facet i zaproponował wspólną kawę? A zatem postanowiłaś znaleźć jednego beciaka na dłużej / na zawsze, który będzie płacił na ciebie i twojego b------a, a ty go będziesz krótko trzymać i rządzić nim oraz jego portfelem?

A może naczytałaś się Wykopu i wydaje ci się, że bycie kobietą, a już zwłaszcza atrakcyjniejszą kobietą, to level easy przez całe życie? Już wkrótce czeka cię bolesne zderzenie z rzeczywistością! Twój czas przeminął. O ile nie będziesz miała wyjątkowego szczęścia, czeka się ponura rzeczywistość rynku matrymonialno-towarzyskiego dla kobiet, które straciły przywilej młodości. I nie, fakt, że możesz mieć s--s na wyciągnięcie ręki niczego nie zmienia w przypadku, gdy szukasz związku.

Poniżej
michatok - #adeluzja

It’s over dla baby. Dobijasz do czterdziestki, jesteś samotną...

źródło: comment_1634324703Eq1rFkCMxORqD0Fz8kBdxG.jpg

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#adeluzja

Jednym z ważniejszych powodów „tragicznej sytuacji na rynku świń” jest desperacja mężczyzn do trwania w związkach za wszelką cenę oraz nieumiejętność ich kończenia. Jak ma być dobrze, skoro w większości wypadków to facetowi bardziej zależy na związku niż babie? Ten komu bardziej zależy jest praktycznie zawsze na przegranej pozycji.

Co gorsza, faceci pozostają w związkach często nawet wówczas, gdy te są dla nich niesatysfakcjonujące, a nawet fatalne, toksyczne, wyniszczające. I tak działa to błędne koło: baba wie, że jeśli odejdzie, to znajdzie szybko kolejnego, facet również to wie, więc pozostaje w takim związku, inwestuje w niego zbyt dużo, bo się boi, że lepszej od obecnej nie znajdzie lub w ogóle nie znajdzie nikogo.

Jaka
michatok - #adeluzja

Jednym z ważniejszych powodów „tragicznej sytuacji na rynku ś...

źródło: comment_1634062827X7NERZ3mtNWwGuDX9dPHwZ.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@michatok: myślę, że brakuje tutaj tematu stawiania granic. Nie masz obowiązku robić rzeczy, których bardzo nie chcesz, dawać w relacji więcej niż otrzymujesz, tkwić w czymś, w czym co robi Ci krzywdę. Trzeba być asertywnym od pierwszej randki, wtedy wiesz na czym stoisz i nie wpakujesz się w coś, co musisz potem zrywać.
  • Odpowiedz
@michatok: z Japonkami bym uważał, nie bez powodu tam hikikomori, bardzo zaawansowane prace nad sztuczną komórką jajową i jedni z pionierów w kwestii s--s lalek. A z tego co piszą o anglosaskach i latynoskach te należy zamienić pozycjami.
  • Odpowiedz
#adeluzja

Skąd się biorą i dlaczego istnieją spermiarze i białorycerze? Najczęściej podawana odpowiedź to: z wychowania w rodzinie i w wyniku ukształtowania przez społeczeństwo (szkołę, media). Moim zdaniem to nie do końca tak, a problem jest o wiele bardziej złożony. W tym wpisie spróbuję wyjaśnić ten fenomen i pokazać, że postawa spermiarsko-białorycerska (co być może bardzo zdziwi niektórych) bywa niezwykle skuteczna w kontaktach z kobietami. Jak zwykle mój wpis będzie dłuższy, więc od razu zniechęcam do czytania tych, którzy nie przepadają za dłuższymi wypowiedziami pisemnymi.

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów - to fałszywie przypisywane Einsteinowi powiedzenie ma spory sens. Czy spotkaliście się kiedyś z pytaniem: czemu jest tak wielu żebraków, skoro mało kto im daje pieniądze? Jeśli tak, to pewnie wiecie, że w pytaniu tym tkwi fałszywe założenie. Żebraków jest dużo, bo właśnie im się to opłaca. Ludzie, wbrew pozorom, często dają im hajs. Gdyby tego nie robili, to nawet najgłupsi wśród Cyganów szybko by zrezygnowali z tej nieefektywnej wówczas metody zarobku, a żebractwo znikło by całkowicie. Tak samo jest ze spermiarzami i białorycerzami. Gdyby ich postawa była nieefektywna z relacjach z kobietami, to prędzej czy później stałaby się marginesem. Tymczasem, jak wiemy, marginesem wcale nie jest.

Schemat
michatok - #adeluzja

Skąd się biorą i dlaczego istnieją spermiarze i białorycerze?...

źródło: comment_1633713170Dd3rCSTSljnpfmgpR8iiLD.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

tego zjawiska dobrze się nie oceni ani nie zbada


@EastWestEast: jestem prawie pewien, że badano to od dawna, tyle że pod innymi nazwami. A już z całą pewnością opisano wszerz i wzdłuż. Spermiarstwo nie jest nowym wynalazkiem, o czym oczywiście pisał OP. Technologia jedynie bardzo ułatwiła i uwydatniła (wraz z popkulturą) pewne rzeczy. Kiedyś prosty chłop nie miał takiego zasięgu, jak dziś. Ale "spermił" jak najbardziej, i to od szczeniaka.
  • Odpowiedz
@michatok: Spermienie jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. U mnie rodzice i dziadkowie cały czas gadają że do kobiety trzeba z kwiatkiem i skakać nad nią. Nie rozumieją dzisiejszego rynku materialnego, a że potem ich dzieciaki brną w "dobre" rady i jest jak jest XD
  • Odpowiedz
#adeluzja

Icołwerdlachłopa - jak mawiają. A ja powiadam: nie wierz nigdy kobiecie. Co kobieta mówi, to mówi, ale nie ma to dużego przełożenia na rzeczywistość. Zwłaszcza w sprawach relacji damsko-męskich. Zrobiłem mini-eksperyment. Przez skrypt MirekSzukaŻony wstawiłem następujące ogłoszenie:

https://www.wykop.pl/wpis/60794777/michal-27-warszawa-zgloszenie-042f6302ee252d9e-z-d/

(Treść
michatok - #adeluzja

Icołwerdlachłopa - jak mawiają. A ja powiadam: nie wierz nigd...

źródło: comment_16336159243abhqsU9OxjisF7GCY9ApU.jpg

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

W ogóle trochę mnie zaskoczyło, że tak mało odpowiedzi bo w sumie z opisu wychodzi mega ogarnięty ziom, który nie jest karłem.


@LateNever: A no widzisz. Ogarnięty, ciekawy, fajny, zaradny, z dobrą robotą... Ale nie jest ani dynamiczniakiem Oskarkiem, ani Czadem (co też z opisu wynika), więc "fajny, fajny, ale nie czuję tego".
  • Odpowiedz
@michatok: Jep. Tak samo gnije z lasek które gadają że dla nich opisy są ważne w profilach randkowych. Praktyka pokazuje, że kobiety opisu nie czytają tylko patrzą na zdjęcia.

Gdybyś wstawił mordę jakiegoś chadlite z tatuażem to reakcja by była inna.

No cóż. Takie jest te życie.

jeśli chodzi o poznawanie przez internet to można śmiało powiedziec; to koniec dla chlopa
  • Odpowiedz