To jest szokujące, ilu tutaj was jest. I jak szybko rośnie ten tag. Może ten smutek spróbujcie przekuć w jakieś grupy wsparcia dla siebie. Jak kobiety się czuły zagubione i opuszczone to się gromadziły pod hasłem siostrzenstwo i organizowały sobie jakieś warsztaty manualne, żeby pogadać, pobyć z innymi, nawiązać kontakt, coś porobić razem. Jeżeli nie możecie rozwiązać problemu u źródła (a po tagach powiązanych widzę, ze chodzi o brak związków) to lepiej
@zonkillios: tak fundacje, mamy żebrać o kolejne pieniądze jakby Polacy mieli ich nadmiar. Grupy zainteresowań są dobre dla kobiet które potrzebują bardziej ludzkiego towarzystwa, faceci zwłaszcza przegrywy źle się czują w dużych grupach ludzi i potrzebują jednej bliskiej osoby a nie wielu płytkich znajomości. Ale lepsza taka rada niż kurs tańca xd
@zonkillios: O Jezu o mam szansę wykorzystać ten piękny obrazek.