AMA - Mieszkam i uczę się w Belgii już od 13 lat.
AMA - Mieszkam w Belgii od 13 lat. Przyjechałem z rodzicami gdy miałem 7 lat, aktualnie mam 21. Mieszkam na wsi niedaleko Brukseli. Tu skończyłem podstawówkę, szkołę średnią i rozpocząłem studia. Zacząłem studia "bez przyszłości", które po 4 miesiącach rzuciłem, i zacząłem dorabiać jako...
z- 257
- #
- #
- #
Rozmawialem z flamandami, to mowili ze dziwnie im brzmi holenderski i kiedys, gdy bajki byly brane z Holandii, nie rozumieli duzo slow. Teraz sami tlumacza, wiec jest mniej problemu :p.
Ja wole same gofry z Liège :D
9. byl bug w oprogramowaniu liczacym, i w niektorych wiekszych miastach byl problem z naliczaniem. Nie pamietam zbytnio, a teraz nie mam jak poszukac :p
2. Oficjalnie sa kary, ale juz ich nie stosuja. Kary sa jedynie wobec "assesseur" ktorzy sie nie stawia.
Patrze na internecie, i test na jezyk (jeden z 3 urzedowych), udowodnienie ze sie zintegrowalo ze spoleczenstwem i udowodnienie ze jest sie aktywnym ekonomicznie (wiec praca...)
Legitymacja przydaje sie jedynie w McDonaldzie lub w innych takich restauracjach bo na abonament na transport miejski trzeba specjalny dokument ze szkoly.
Duzo osob (nie powiem... z magrebu) bralo swoich starych rodzicow tu, zalatwialo te grapy, a potem ci rodzice wracali do siebie, a zasilek lecial.
Jezeli znasz jezyk, to prace znajdziesz.
Teraz tez jest ok. Sa zadowoleni ze jedna waluta mozna wszedzie placic...
Rzadko spotykam eurosceptykow.
Jest w miare czysto, ale mieszkam poza Bruksela. Tam jest brudno.
Najlepiej na Molenbeek i Schaarbeek nie wchodzic :p
Koscioly sa, to wszystko. Beldzy sa niepraktykujacymi chrzescijanami.
Najlepsiejsza to Leonidas wedlug mnie :D
W prywatnych firmach chca zarobic, to mowia w jezyku klienta.