Mirki, po krótce. 3 lata temu kupiłem samochód, po jakimś czasie okazało się, że to gruz. Auto unieruchomione, sprzedawca zrzekł się odpowiedzialności, sprawa trafiła do sądu. 2 lata walki w sądzie, sprawa wygrana, całość kasy wraz z odsetkami odzyskana.
Lekcja, walczcie o swoje! Im więcej takch wygranych spraw tym handlarze będą mniej odważni, a rynek zdrowszy.
@mariusz5891 Pierwsze usterki pojawiły się tuż po zakupie(już wtedy należało zwracać auto i żądać zwrotu kasy, ale byłem pewny, że nic nie da się ugrać w naszym kraju to odluscilem), samochód naprawiłem za ok. 5000 i jeździłem dalej. Po 6 miesiącach samochód całkowicie stanął, zatarty silnik. Okazało się, że samochód miał poważną szkodę przed zakupem. Został wydszykowany tylko na handel. Kontakt z prawnikiem i już od tego momentu prawnik zajął się sprawą.
Lekcja, walczcie o swoje! Im więcej takch wygranych spraw tym handlarze będą mniej odważni, a rynek zdrowszy.
Nie umiem w tagi więc wrzucę dla zasiegu #carboners #mirekhandlarz #samochody #prawo #patologiazewsi #wygryw a handlarz