@zielonykszak: już c--j z tym ze nie mialem szans. Bardziej paraliżował mnie strach i brak obycia z ludźmi, ja nawet nie wiem co miałbym powiedzieć podchodząc do jakiejś baby. A związki to już w ogóle jakieś wychodzenie na miasto, randki itp. Dla mnie to totalna abstrakcja i inna nieosiągalna rzeczywistość bo całe życie spędziłem przy kompie na bezludnej wiosce