Dobra k---a XD. Powiedzmy sobie szczerze, że ta gala jest najgorszą galą w hostorii freak-fightów. Pierwsze dwie walki jakiś nołnejmów bez żadnych emocji, później szermierka w oktagonie, kontuzja steryda. Porażka Anala z Załęckim troche ratuję tę gale. Lil Masterka też sie pokazała dobrze. Walka Dubiela z Alberto też będzie g------a fchuj. Gdyby nie Załęccy to ta gala byłaby na poziomie konferencji pink mma. Dobrze, że jest strumyk, bo w-----ć hajs na taki
faudakasi
faudakasi