Mircy ze #slask #katowice i okolic, polecicie może jakieś fajne miejsca na tripy jedno/dwudniowe, gdzie można sprawnie zajechać #pociagi #koleje ? Zapatruję się na jakiegoś citybreaka, ale bez full betonozy, z atrakcjami przyrodniczymi. Może być rezerwat przyrody, ciekawe ogrody jak np. Kapias, jeziorka, górki. Tak żeby podróż trwała powiedzmy do 4h, czyli może być poza Śląsk. Marne szanse na dłuższy urlop, także szukam miejsc na mniejsze tripki (・へ・)
@xgvd: Pociongiem to nie wiem ale samolotem: -Dortmund na jeden dzień, bilety często po 50zł w dwie strony -Bergamo tak samo, rano wylot, wieczorem powrót 50-100zł -Londyn też da się tak wariacko zrobić i tam nawet są takie godziny lotu, że 12-13h na miejscu się jest.
@xgvd: No to standardowo Bielsko-Biała, pociągiem dojedziesz bez problemu. Ładne miasto (wiem, bo tu mieszkam xd), górki w granicach miasta ale jeżeli nie lubisz chodzić to możesz podjechać autobusem miejskim do Wapienicy i przejść się Doliną aż do jeziora Wielka Łąka.
Do Prudnika pociąg jedzie jakies 2h z Katowic, Góry Opawskie to bardziej pagórki, ale miasto też ładne z poniemiecką architekturą. Nysa (jest Jezioro Nyskie), Otmuchów to samo.
-Dortmund na jeden dzień, bilety często po 50zł w dwie strony
-Bergamo tak samo, rano wylot, wieczorem powrót 50-100zł
-Londyn też da się tak wariacko zrobić i tam nawet są takie godziny lotu, że 12-13h na miejscu się jest.
Do Prudnika pociąg jedzie jakies 2h z Katowic, Góry Opawskie to bardziej pagórki, ale miasto też ładne z poniemiecką architekturą. Nysa (jest Jezioro Nyskie), Otmuchów to samo.
No i Cieszyn