Dobra mirki, na dniach robię pickupowy eksperyment, a zarazem trening tej przemitycznej "pewności siebie" - zacznę sobie gadać do obcych różowych z okolic mojego wieku czekające sobie na busa, czy znajdujące się w podobnej sytuacji, w której dałoby się poprowadzić luźną gadkę. Chciałbym sprawdzić jak takie obce różowe by reagowały na mnie i czy dałoby się chociażby umówić tako po koleżeńsku, bo dziewczyny póki co nie szukam, na wspólne wyjście gdzieś, np.
wrzod121
wrzod121