Wpadłem tu odnotować, który to już dzień, bo straciłem rachubę. Wyszło, że jutro będzie 20. Od 20 dni nie obejrzałem ani sekundki pornola i zaczynam czuć się już trochę dziwnie, bo wjeżdżają szeroko opisywane przez wszystkich wahania nastroju, ale takie wahania to ja mogę mieć... Do wahań w wieczory, gdzie byłem po 3 fapach dziennie + alko + trawa nie ma to najmniejszego podjazdu. Oczywiście do pornoli dalej trochę ciągnie, głównie kiedy
Ten uczuć, kiedy znalazłeś dziewczynę, ale nie możesz skonsumować uczucia w stu procentach, bo zwyczajnie jest miętki i nic nie pomaga xD Piszę to ku przestrodze, nie fapcie #!$%@?, nie warto.
PS. Dziewczynę znalazłem jeszcze bez uskuteczniania większego NFC, ergo da się. To tak z kolei na pocieszenie.
Drugi dzień NFC minął jak z #!$%@? strzelił ( ͡°͜ʖ͡°) Mimo, że wczoraj miałem jakiś straszny spadek energii, udało się wypełnić dzień czymś pożyteczniejszym niż fejs i netflix. Może nie było idealnie, ale powoli z tym Rzymem. Boner taki, że brałbym nawet Kryśkę Pawłowicz, ale poza tym czuję się zajebiście #nofapchallenge
1/90 pierwszy dzień na plus po hardym cugu. Przez pierwsze 10-15 dni pewnie będę Wam tu zdawał regularną relację, bo początek zawsze jest najcięższy, a potem to już jakoś pójdzie. Trzymajcie za mnie wiecie co ( ͡°͜ʖ͡°) #nofapchallenge
Wstawiam tu taktycznego posta bo jestem w #!$%@? cugu od paru dni, a zazwyczaj ciężko mi się wyrwać bez jakiegoś "zewnętrznego bodźca" na odmułkę. Niech więc ten post będzie takim bodźcem. Nara, będzie dobrze. #nofap
#nofapchallenge