@vdxfdchh: Tomiyasu out , przynajmniej do GW2, bo dopiero co wrócił do treningów z drużyną, Trippier może być spoko opcją za niego.
Mendy to takie 50/50, bo Chelsea patrząc na końcówkę poprzedniego sezonu i przedsezonowe mecze to tak średnio wygląda. Nie twierdze, że to zły wybór, ale chyba lepszy Ramsdale albo Jose Sa ze względu na lepszy terminarz.
Co do reszty wydaje się być ok, osobiście to bym wymienił Fodena
@vdxfdchh: Szkoda, że nie dożył takiego turnieju jak ten, kiedy gra 7 Polaków, Iga jest główną faworytką u kobiet, a Hubert jest wymieniany jako jeden z 5-6 głównych faworytów.
@vdxfdchh: @ddonewry927: To akurat proste do wytłumaczenia - CoCo ma gigantyczną przewagę siły, ale jeśli tylko Chwalińskiej uda się przeciągnąć grę do 3-4 wymian, to kończy się tym, że Amerykanka nie dobiega - wcale nie musi Polka grać bardzo ryzykownie, żeby to osiągnąć.
Eh ale by człowiek chciał zeby Igunia dzisiaj rozwaliła Pegule w rzymskim albo miamskim stylu, i wróciła ta pewność, ktora była po 2 rundzie że nikt w tym gyrosie Iguni nie zatrzyma #tenis
@vdxfdchh: pegula to pusherka, Iga takie zjada na śniadanie. Z Zheng był mały problem bo jej nie znała, a ta ma dobry pierwszy serwis i na FH nie odstawała agresją i szybkościami od Igi. Z Pegulą takie 6:3, 6:2.
@Drmscape2: moze byc jak mowisz, pamietam ich pierwszy mecz, gdzie Iga zaczęła dobrze, ale potem Piguła zaczela urozmaicac swoja gre i Iga sie pogubiła, oby Iga zameldowala sie w SF
Mam nadzieje że Gauff nie wygra RG, bo poki co jej drabinka układa sie tak, że finał jest bardzo prawdopodobny. Hype bylby jeszcze większy niz po US Open i Raducanu, bo to w końcu hamburgery, wszystko muszą mieć najlepsze. Imo i tak nie gra lepiej niz rok temu, ale rozkreca sie z kazdym meczem, oby Iga ją zatrzymała #tenis
Ciekawostka, Igunia ze srabalenką grała tylko w 2 dni miesiaca, 24 lutego i 24 kwietnia ją pokonała, 14 listopada przegrała Jutro jest 14 maja... #tenis
@vdxfdchh Coś czuję, że w tym roku będzie walka o pozostanie w top 100, a przyszłym roku możliwe, że zakończy karierę. Już to, że przegrywa z Fręch jest alarmujące, a gdyby dzisiaj przegrała z Francuzką to już mogłaby odkładać rakietę na kołek.
z jednej strony trochę pograła, a nawet pieniądze na tenisie zrobiła i karierę lepszą niż choćby Ula Radwańska, ale z drugiej zawsze kojarzy się z taką pierdołą na korcie; aż człowieka boli w środku, gdy ją ogląda, nie wiadomo co odwali grając ze słabszymi na papierze zawodniczkami
gdzieś na forum w ubiegłym roku widziałem wpis, że M.Linette powinno się zapisywać M.Elepette, po ostatnim meczu z Fręch jest w tym
#tenis