Po wielu latach bierności postanowiłem zrobić coś ze sobą i zapisałem się na kurs tańca. Głównie żeby ruszyć się z piwnicy, a przy okazji może kogoś się pozna, aczkolwiek wielkich nadziei sobie tu nie robiłem. Przez znajomych znalazłem partnerkę, problem był tylko taki, że nigdy jej wcześniej nie widziałem. Dlatego modliłem się, żeby nie była brzydka, żeby nie rozczarować się już na początku, ale piękna też nie, bo na bank odbierze mi
tylko_to
tylko_to