Skoro kobieta chce mieć pełnie praw aborcyjnych, to czemu mężczyzna nie może otrzymać prawa, że w przypadku gdy dziewczyna zajdzie w ciążę i nie chce usunąć dziecka, to mężczyzna może się go zrzec przed porodem?
#pytanie #rownouprawnienie #dyskryminacjamezczyzn #aborcja
#pytanie #rownouprawnienie #dyskryminacjamezczyzn #aborcja
nie rozumiem dyskusji, jeżeli chłop nie chce dziecka i na starcie oświadcza, że dzieckiem się nie zajmie to aborcja za zgodą matki lub niech matka wychowuje samotnie bez roszczeń do ojca i vice versa, to też się tyczy tych zagrożonych ciąż
po co brnąć w coś na siłe co na starcie jest skazane na mnóstwo przykrych rzeczy w przyszłości? rodzą się z tego tylko patologiczne i niechciane sytuacje, a żeby tego uniknąć
po co brnąć w coś na siłe co na starcie jest skazane na mnóstwo przykrych rzeczy w przyszłości? rodzą się z tego tylko patologiczne i niechciane sytuacje, a żeby tego uniknąć
@Paula04: dlatego w momencie wykrycia ciąży powinna zapadać decyzja czy dziecko oboje chcą i jeżeli któreś po narodzinach dziecka ucieknie to nie ma mowy o braku alimentów, a najlepiej nie ma mowy o braku wychowania
z kolei jeżeli któreś z rodziców dziecka nie chce to aborcja lub dziecko idzie pod opieke jednego rodzica bez świadczeń alimentacyjnych, proste
z kolei jeżeli któreś z rodziców dziecka nie chce to aborcja lub dziecko idzie pod opieke jednego rodzica bez świadczeń alimentacyjnych, proste
@cloudpuff: dziecko jest tak samo matki jak i ojca, jeżeli matka usuwa płód (który nie zagraża jej zdrowiu) w sytuacji gdy ojciec chce dziecka to powinna być surowo karana
@trzeci_sutek:
"to też się tyczy tych zagrożonych ciąż"
precyzując miałem tu na myśli ciąże w których dziecko będzie chore, a nie ciąż zagrażających zdrowiu matki, bo w takiej sytuacji zdrowie matki powinno być stawiane na pierwszy plan jeżeli tego chce
"to też się tyczy tych zagrożonych ciąż"
precyzując miałem tu na myśli ciąże w których dziecko będzie chore, a nie ciąż zagrażających zdrowiu matki, bo w takiej sytuacji zdrowie matki powinno być stawiane na pierwszy plan jeżeli tego chce
@Paula04: Ale z biologicznego punktu widzenia kobieta tak czy tak chodzi w ciąży sama, nieważne czy jest to ciąża, której ojciec chce czy nie chce. Ciąża to jest proces, którego początkiem jest seks, a koniec narodzonym dzieckiem. Skoro kobieta zdecydowała się na zaczęcie procesu to nie może mieć pretensji do ojca, który też ten proces zaczął wspólnie z nią, żeby go przerwać wbrew jego woli.
@Paula04: Zabrakło Ci przypadku gdy facet nie chce dziecka, a kobieta chce, więc je sobie rodzi i facet idzie w #!$%@?.
I jak kobieta będzie pokrzywdzona gdy facet weźmie kontrole nad dzieckiem, a ona pójdzie w #!$%@??
I jak kobieta będzie pokrzywdzona gdy facet weźmie kontrole nad dzieckiem, a ona pójdzie w #!$%@??
#bekazprawakow #konfederacja #neuropa #bekazkatoli #urojeniaprawakoidalne
wystarczy wiedza, że takie coś istnieje, ale bez zbędnych akcji typu czym jest tampon i jak się go aplikuje
ja się do tego w ogóle nie odniosłem i nie będę się odnosił
uwazam, że chłopy powinni znać jakieś podstawy co to w ogóle jest i z czym się to je, ale bez przeginania i wbijania 11-latkom do głowy, że ich koleżanki grzebią sobie w kroczu na szkolnej przerwie, żeby umiejscowić tampon...