solesia
nie wyobrazam sobie zeby nie poznac swojego dziecka! Ale latwo mowic, skoro mialam synka caly czas przy sobie. Zdarzaja sie jeszcze szpitale, gdzie dzieci sa przynoszone mamom tylko na karmienie - tez ciezko mi sobie wyobrazic, zeby moglo dojsc do pomylki ale to taka sprawa ze lepiej miec oczy otwarte. Ten przyklad z Czech mrozi krew w zylach - to wydarzylo sie niedawno!!!!!!!!!!!!!