Postanowiłem wyjść z piwnicy i poszukać drugiej połówki. Najpierw pojechałem na zlot militarny, później jakiś festyn charytatywny, jezioro. Wszędzie stare baby 60+, a młodych dupeczek brak. Wróciłem w-------y do domu i gram w gry. U Was też jest problem ze świnkami w okolicy? Gdzie szukać młodych kobiet? Na dyskoteki nie chodzę bo tam same ćpuny i lachociągi