I jak? Smakuje rybka? Ciepło przy kominku?
Dzieci ululane? Zadowolone z prezentów? Obżarte mandarynkami?
To świetnie. A teraz napiszcie, jak wam nie wstyd katolicy „świętować” z myślą, że tuż obok inni LUDZIE są określani, jak to wam wmówili wasi konserwatywni dostojnicy, jako nielegalni.
Jezusa też byście nie wpuścili. Zorganizowalibyście mu natychmiastowy pushback. Do mroźnego lasu.
Dzieci ululane? Zadowolone z prezentów? Obżarte mandarynkami?
To świetnie. A teraz napiszcie, jak wam nie wstyd katolicy „świętować” z myślą, że tuż obok inni LUDZIE są określani, jak to wam wmówili wasi konserwatywni dostojnicy, jako nielegalni.
Jezusa też byście nie wpuścili. Zorganizowalibyście mu natychmiastowy pushback. Do mroźnego lasu.
Dzieci czekają na fajerwerki? Zadowolone ze świątecznych prezentów?
To świetnie. A teraz napiszcie, jak wam nie wstyd katolicy celebrować nowy rok z myślą, że tuż obok inni LUDZIE są określani, jak to wam wmówili wasi konserwatywni dostojnicy, jako nielegalni.
Jezusa też byście nie wpuścili. Zorganizowalibyście mu natychmiastowy pushback. Do mroźnego lasu.
Ja się wogole zastanawiam czy ty masz tutaj (jeżeli oczywiście żyjesz w Polsce) kolegów. W sumie to smutny ten sylwester, ze musisz oglądać logo wykopu, czekając na nowy rok( ͡° ͜ʖ ͡°)