Mirki, z racji sytuacji personalnej bede staral sie za rok wyjechac do Szwajcarii, najlepiej do Zurychu. Bede swiezo upieczonym magistrem inzynierii elektryczno-elektronicznej z papierem z brytyjskiego uniwersytetu. Angielski wiec znam, ale niemieckiego juz nie (ale juz sie zaczalem uczyc). Jakie to ma szanse powodzenia? Jak szukac tam roboty? Wszelkie rady chetnie przygarne.
@shathan: Jak będziesz dobry w swoim zawodzie, to firma przyjmie cie tylko z angielskim, a potem wyśle cie na kurs niemieckiego. Tylko, ze do komunikacji z "normalnymi" mieszkańcami niemiecki może ci nie starczyć, ponieważ w Szwajcarii gadają w Schwyzerdütsch i większość z nich( szczególnie w Zurychu) nie lubi gadać po niemiecku.
PS. Gdybyś miał jakieś pytania w kwestii prawnej i formalności związanych z przyjazdem, to pytaj śmiało. Trochę się na tym
@reflex1: No wlasnie, jak bede dobry w zawodzie... A jak ja bede swiezo po studiach, bez zadnego wielkiego doswiadczenia nie liczac praktyk wakacyjnych, to sytuacja jest jednak inna. A, ze tak powiem, pozostanie w Wielkiej Brytanii by zdobyc jakies 2-3 lata doswiadczenia nie za bardzo wchodzi w rachube.
Co do Schwyzerdütsch to wiem, ale nie mam za bardzo by sie tego uczyc, a i oferty jakie przegladalem to jak juz chcialy,
#zagranico #pracazagranica i glownie #szwajcaria
PS. Gdybyś miał jakieś pytania w kwestii prawnej i formalności związanych z przyjazdem, to pytaj śmiało. Trochę się na tym
Co do Schwyzerdütsch to wiem, ale nie mam za bardzo by sie tego uczyc, a i oferty jakie przegladalem to jak juz chcialy,