Czytanie Sillmarillionu, sprawdzanie co chwilę nazw w języku elfów i imion postaci w indeksie i slowniku, sprawdzanie powiązań poszczególnych rodów w drzewach genaologicznych, zapamiętyanie nazw wszystkich szczepów elfów, zerkanie co chwilę na mapę, szukanie informacji w internecie dotyczących całej mitologii Śródziemie i robienie notatek dostarczają mi przyjemności i satysfakcji, której nie czułem od dawna. Zawsze lubiłem świat Władcy Pierścieni i dwa razy przeczytałem tę książkę, ale takie dokładne go przestudiowanie otoczki i
Earendil_
Earendil_