3 tygodnie temu pierwszy raz sie nawaliłem wódą i od tamtego momentu czuje znacznie zmniejszone "czucie" swojego ciała (np. ledwo czuje jak sie ruszam, jakby to cialo nie do konca bylo moje?), mam znacznie zmniejszoną koordynacje i troche sie czuje jakby rzeczywistość była snem (?). W sensie zdaje sobie sprawe że to jest 100% rzeczywistość i nie kwestionuje swojego istnienia, tak jak z tego co czytałem niektórzy to robią, ale jakoś mniej odczuwam tą rzeczywistość? Nie wiem jak to lepiej opisać.
Czy to już #depersonalizacja czy #derealizacja? Miał ktoś też styczność z czymś takim? Przechodzi to po jakimś czasie? Na początku myślałem że to tylko kac (nigdy nie miałem), ale zacząłem wątpić jak mi nie przechodziło.
Czytałem też, że ludzie tak mają od nagminnego alkoholizmu, ale jak mówiłem to był 1 raz gdzie sie nawaliłem, czy od 1 razu mogło mi już jakieś receptory spalić?
@Revvvvvvvvvvvvvvvv: siema, otóż ten stan może wystąpić po alko jasne, a teraz tym się stresujesz i nakręcasz myśli, że to nie mija i dlatego nie ustepuje, jak zaakceptujesz i przestaniesz bac się tego stanu to minie ;D
#asroma #mecz #seriea
źródło: comment_1647814411WJh2S5ikv3qA9s13uYHXAw.jpg
Pobierz