Wiecie co, teraz siedzę piję sobie zimne piwko patrzę na to wszystko i myślę - co żeś ty uczynił... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poniżej foty (więcej w komentarzach) tego co udało się dzisiaj zebrać we #wroclaw odnośnie TEGO WPISU
@a__s - jutro 10:30 pomagacie nam to rozpakować :P
grafik był dzisiaj napięty jak guma w gaciach ale udało mi się oblecieć wszystkie osoby chętne do pomocy...
i tutaj szczególne podziękowania dla @Eoghan - człowiek, który skoordynował część zbiórki i załadował mi pół bagażnika. Oraz dla wszystkich, którzy przyłączyli się do tego procederu:
@zbyasr @ajuto00 @czytczyt @labibabi @zbigniew-wu
Poniżej foty (więcej w komentarzach) tego co udało się dzisiaj zebrać we #wroclaw odnośnie TEGO WPISU
@a__s - jutro 10:30 pomagacie nam to rozpakować :P
grafik był dzisiaj napięty jak guma w gaciach ale udało mi się oblecieć wszystkie osoby chętne do pomocy...
i tutaj szczególne podziękowania dla @Eoghan - człowiek, który skoordynował część zbiórki i załadował mi pół bagażnika. Oraz dla wszystkich, którzy przyłączyli się do tego procederu:
@zbyasr @ajuto00 @czytczyt @labibabi @zbigniew-wu
No to patrzymy. Minęło ponad dwa miesiące odkąd przyjęliśmy uchodźców z Ukrainy do domu. I jak jest? Ano zwyczajnie. Poznaliśmy się, wiemy kto jakim człowiekiem jest, czego potrzebuje. Nauczyliśmy się żyć razem. Obiady jadamy razem, raz gotuje Natasza, raz my. Czasami wyjdziemy gdzieś razem, a to miasto pokazać, a to jakieś centrum rozrywki, a to przechadzka po parku. Czasami pogadamy z pół godzinki, godzinkę, dwie, albo i nie, jak nie ma ochoty. Dzieciaki pobawią się, pobiegają, pobiją, pokłócą a potem pogodzą. I znowu się bawią.
One mają do dyspozycji duży pokój na parterze, z toaletą i osobnym wejściem. Mają dostęp do kuchni, pralni i jednej z łazienek. Wszyscy spotykamy się pośrodku: w kuchni i w salonie. Lub na podwórzu. My mamy swoje sypialnie i łazienki na drugim piętrze. Tam nasi goście nie zaglądają.