Wczoraj wsiadam z #rozowypasek do auta, ona rozczesuje sobie włosy. Akurat koło mojego bloku grabili trawnik, no i jakiś gość z grabkami stanął mi za autem i nie mogłem cofnąć. No to mówię sobie pod nosem "#!$%@? mi z tymi grabkami". A mój #rozowypasek "No juz juz chowa" i schowała grzebień
Wczoraj wsiadam z #rozowypasek do auta, ona rozczesuje sobie włosy. Akurat koło mojego bloku grabili trawnik, no i jakiś gość z grabkami stanął mi za autem i nie mogłem cofnąć. No to mówię sobie pod nosem "#!$%@? mi z tymi grabkami". A mój #rozowypasek "No juz juz chowa" i schowała grzebień