Gdyby ktoś z wykopków potrzebował rozwodu to godna polecenia Pani Ania prawnik rozwodowy
W poszukiwaniu najstarszej fotografii w rodzinnych albumach, udao mi sié wydobyc od brata mojej babci (91 letniego) zdjécie datowane na 1898 r. Zdjécie przedstawia pra dziadków mojego dziadka(rocznik 1932). Najstarsza osoba na zdjeciu(pra pra pra dziadek) urodzila sie w 1850 r. zmarla w 1916. Tylko trzy osoby z fotografii przezyly 2 wojne swiatowa, chlopiec w srodku(dziadek mojego dziadka 1887-1964) dwie mlode dziewczyny po bokach zdjecia. Zdjecie ma dokladnie 123 lata.
#fotografia
#fotografia
źródło: comment_1631894601m0omVU76NFKsz4mSa3BEtb.jpg
Pobierz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
@teflon_z_patelni_mi_smakuje: chodzi o to, że wyprzedzają swoim ubiorem o co najmniej dwie dekady, wpisz sobie w gogle zdjęcia z 1900 roku i 1920. Popatrz na damskie suknie są pod samą szyję buty też zupełnie inne, niż u ciebie. Nie jestem ekspertem, często przeglądam źródła historyczne dlatego zwróciłem uwagę, potrzebna by była opinia eksperta, bo po prostu się nie znam na tym. Jeszcze jedno lepszej jakości dla przykładu. Można zwrócić uwagę,
źródło: comment_1631896290W7EbyHFnb4jyfMIv2KJuK1.jpg
Pobierz
konto usunięte via iOS
@teflon_z_patelni_mi_smakuje: Mirku zgadzam sie z @Shmoikel, ze to zdjecie nie jest z 1898 r. Ktos musial to blednie zapisac, albo nie jest to oznaczenie daty. Stylowa nie pokrywa sie tym okresem.
Cześć Mireczki!
Nie często zdarzało mi się cokolwiek pisać na wykopie, ale aktualnie chciałbym pomóc pewnej rodzinie i bez Was nie uda się tego zrobić.
Przechodząc do rzeczy. W lipcu spalił się dom, w którym mieszkało dwóch braci, w tym jeden z żoną, która jest bardzo poważnie chora oraz ich dwójka dzieci.
Za
Nie często zdarzało mi się cokolwiek pisać na wykopie, ale aktualnie chciałbym pomóc pewnej rodzinie i bez Was nie uda się tego zrobić.
Przechodząc do rzeczy. W lipcu spalił się dom, w którym mieszkało dwóch braci, w tym jeden z żoną, która jest bardzo poważnie chora oraz ich dwójka dzieci.
Za
źródło: comment_qSKXoVEosgNuwZ7dFN2gwodvDjQ9coag.jpg
Pobierz
Jakiś czas temu byłam w Paryżu.
Byłam z dwójką znajomych, z czego jeden koniecznie chciał wejść do sklepu z zegarkami w cenie od 100 000 euro wzwyż.
W drzwiach ochroniarz, drzwi otwierane kluczem - miejsce dla wyjątkowo bogatych osób.
Popukałam się w czoło - ja nie wchodzę, nie ma szans, nie wpuszczą mnie.
Dałam się jednak przekonać - o dziwo, ochroniarz otworzył drzwi i nas wpuścił. Czułam się bardzo nieswojo czując na sobie wzrok sprzedawców -
Byłam z dwójką znajomych, z czego jeden koniecznie chciał wejść do sklepu z zegarkami w cenie od 100 000 euro wzwyż.
W drzwiach ochroniarz, drzwi otwierane kluczem - miejsce dla wyjątkowo bogatych osób.
Popukałam się w czoło - ja nie wchodzę, nie ma szans, nie wpuszczą mnie.
Dałam się jednak przekonać - o dziwo, ochroniarz otworzył drzwi i nas wpuścił. Czułam się bardzo nieswojo czując na sobie wzrok sprzedawców -
Komentarz usunięty przez moderatora
@pozzytywka: jezu jak ja nie lubię wchodzić gdzieś bez zamiaru kupienia. Zawsze mam poczucie, że kogoś wyzyskuję i okłamuję. Jak kupowałem auto i miałem już wybrany model to chciałem jeszcze zrobić rundkę po salonach i zobaczyć wyższe modele, na które mnie oczywiście nie stać. Zawsze pierwsze co robiłem gdy ktokolwiek do mnie podchodził to uprzedzałem, że auto mam wybrane i z czystej ciekawości chciałem zobaczyć co oferują najwyższe modele. Co
Taka sytuacja w Katowicach
źródło: comment_UyT55qnyvIs3x2FD1Vxdv1IwmoTpkZlP.jpg
Pobierz
Wystarczy wpisać w google i masz kilkadziesiąt portali z tą informacją.
Np.
https://polskieradio24.pl/5/4147/Artykul/2911191,Jest-ostateczna-decyzja-FIVB-Rosja-bez-siatkarskich-MS-w-zwiazku-z-agresja-na-Ukraine