Jeśli wyniki się potwierdzą i wygra oszust, lichwiarz, n------n i gangus, który dodatkowo jest wystawiony przez partię, która chciała zniszczyć wolne media i znieść trójpodział władzy, a jej aparat propagandowy to jest jakaś abstrakcja, gorsza niż u Rosjan, to ja wysiadam z wagonika o nazwie patriotyzm i jeśli nas najedzie Rosja (a najedzie, to kwestia czasu) i nie zdołam wyjechać, to się prędzej powieszę na drzewie, niż będę walczyć
Jeśli wyniki się potwierdzą i wygra oszust, lichwiarz, n------n i gangus, który dodatkowo jest wystawiony przez partię, która chciała zniszczyć wolne media i znieść trójpodział władzy, a jej aparat propagandowy to jest jakaś abstrakcja, gorsza niż u Rosjan, to ja wysiadam z wagonika o nazwie patriotyzm i jeśli nas najedzie Rosja (a najedzie, to kwestia czasu) i nie zdołam wyjechać, to się prędzej powieszę na drzewie, niż będę walczyć



















Ja jeszcze bym to zrozumiał, jakby PiS wystawiło krystalicznego, merytorycznego kandydata. Koalicja jest słaba, zawiodła młodych wyborców, luz.
Ale oni wystawili coś takiego, z taką przeszłością a i tak zwyciężyli. Absolutnie niebywałe.
Przegraliśmy.